JAK GRAĆ ŁATWIEJ NA FORTEPIANIE?

Coaching pianistyczny przez internet - poziom zaawansowany

Mocne palce, gimnastyka i ryzyko kontuzji



Dobra, stabilna technika pianistyczna
opiera się przede wszystkim na bardzo mocnych palcach i na umiejętnym operowaniu ciężarem Aparatu Ruchowego. W tym rozdziale zajmiemy się sposobami na wzmocnienie palców przy pomocy gimnastyki bez fortepianu.

Poniżej zamieszczam moje wideo ilustrujące kilka ćwiczeń bez użycia klawiatury, wybranych spośród wielu proponowanych przez Czesława Sielużyckiego (►Bibliografia) w „Ręce pianisty”.

Ćwiczenie ruchów pianistycznych poza grą to sprawa, której wartość wielu praktyków obniża lub nie docenia. Doceniali je i polecali uczniom m.in.: Chopin i Mikuli (wg relacji ustnej Raula Koczalskiego), Liszt oraz Prokofiew, A. Michałowski, a także Johnen, Ching, Gát. [...] W pierwszym rzędzie idzie o fakt, że za pomocą specjalnej gimnastyki można uzyskać wyniki, do jakich na drodze rutyny dochodzi się dopiero po wielu latach grania, a niekiedy i to nie daje odpowiedniego rezultatu.
Czesław Sielużycki - „Ręka pianisty”, s. 322, PWM, Kraków 1982



Telefon - otwórz w nowym oknie:
Ćwiczenia bez fortepianu - część 1 (powyżej)
Ćwiczenia bez fortepianu - część 2

Pianista powinien umieć wykonać następujące ćwiczenie fizyczne: oprzeć się swoimi dziesięcioma palcami o podłogę i podnieść całe swoje ciało pionowo w górę.
Henryk Neuhaus - „Sztuka pianistyczna”, s.121, PWM, Kraków 1970

Ćwiczenie 1 - ŁATWE


Telefon: otwórz to wideo w nowym oknie.

    ● Przygotowanie:
Stań blisko ściany i oprzyj o nią wszystkie palce.
    ● Test:
Nie odrywając palców od ściany daj krok lub dwa do tyłu i zwróć uwagę na nacisk wywierany na palce - im dalej stoisz od ściany, tym jest on większy.
    ● Wykonanie:
Wykonuj w tej pozycji „pompki na stojąco” na przemian odpychając się od ściany i zbliżając do niej.




Ćwiczenie 2 - ŁATWE (nie dotyczy palców, lecz mięśni barku)
Profesor Woytowicz polecał je dla usprawnienia „trzęsienia ramieniem”:
W ramach codziennej gimnastyki, po wykonaniu klasycznych pompek, które mają zwykle amplitudę, powiedzmy, kilkunastu centymetrów, należy pozostać w tej samej pozycji i zrobić serię „mini-pompek” o niewielkiej amplitudzie, ale za to bardzo szybkich.

UWAGA!   Następne ćwiczenia mogą okazać się niebezpieczne!
Nieumiejętne wykonanie ćwiczeń 3 i 4 grozi uszkodzeniem rąk. Dlatego trzeba zacząć ostrożnie, od testów polegających na unoszeniu na pięściach, aby przyzwyczaić się do wyczuwania równowagi ciała i stopniowego obciążania rąk jego ciężarem.

Ćwiczenie 3 - DOŚĆ TRUDNE


    ● Przygotowanie:
Przykucnij i podeprzyj się pięściami, aby sprawdzić, czy dobrze zachowujesz równowagę. Im mniejsza będzie odległość między rękami i stopami, tym słabszy będzie nacisk na ręce, ale trudniej będzie utrzymać równowagę.
    ● Test:
Pochyl się lekko, aby przenieść część ciężaru ciała ze stóp na ręce zwinięte w pięści (zdjęcie górne).
    ● Wykonanie:
Podeprzyj się teraz końcami palców i ostrożnie pochyl się do przodu, po czym wróć do pozycji wyjściowej. Powtórz kilka razy nie dopuszczając jednak do przeciążenia palców. Opierając ręce na wadze łazienkowej można podczas tego ćwiczenia sprawdzać siłę nacisku.




Ćwiczenie 4 - BARDZO TRUDNE


Telefon: otwórz to wideo w nowym oknie.

    ● Przygotowanie:
Obejrzyj wideo powyżej.
    ● Test:
Uklęknij, podeprzyj się na pięściach i unieś lekko kolana w górę zwracając uwagę na nacisk, jaki odczujesz w rękach.
    ● Wykonanie:
A teraz oprzyj ręce na palcach i ponownie unieś kolana.
Bardziej zaawansowana wersja tego ćwiczenia, to pompki oparte na czubkach palców (a nie na całych dłoniach jak przy pompkach klasycznych).




KONTUZJE  - lepiej zapobiegać niż leczyć

Mnie nie ostrzeżono, dlatego teraz ja ostrzegam:
Oszczędzaj ręce i kręgosłup!
Powinny ci jeszcze służyć przez co najmniej pół wieku.

    ● ŚCIĘGNA - najbardziej niebezpieczne urazy!
Najprostsze rady dotyczące ścięgien znajdziesz w rozdz. Ciężar ręki, punkt 4.4.

    ● KRĘGOSŁUP
Jeśli chodzi o kręgosłup, to dużo zależy od prawidłowej pozycji przy fortepianie. Chodzi przede wszystkim o to, aby dla dobrego oparcia o podłogę trzymać stopy blisko pedałów i możliwie jak najmniej „kiwać się” podczas gry, bo to bardzo obciąża najbardziej narażony, lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Łatwiej zalecić niż wykonać... :( :)
Pomocny może być specjalny stołek wyposażony w regulator do pochylania siedzenia (z przodu ma być niższe niż z tyłu).

    ● CHRZĄSTKI - nie graj zbyt mocno!

Od wczesnej młodości używałem w taktach 28-32 Etiudy Rewolucyjnej niezawodnego palcowania mojego profesora: uderzałem kciukiem basowe nuty na czarnych klawiszach, aby tym łatwym sposobem wydobyć ich moc. Gdy w roku 2014 nagrywałem tę Etiudę do YouTube, mój lewy kciuk tak mnie bolał, że musiałem zmienić palcowanie.

Skąd ten ból?



Na powyższym zdjęciu rentgenowskim zaznaczyłem strzałkami podstawy kciuków. W PR, na przedłużeniu zielonej strzałki, widoczna jest dość gruba, ciemna kreska - jest to chrząstka oddzielająca kości. Jej częściowy brak u nasady lewego kciuka (strzałka czerwona) jest spowodowany zbyt silnym graniem oktaw (też w młodości!) i dzisiaj jej brak powoduje w pewnych pozycjach ostry ból. Jest to nieuleczalne: uszkodzonej chrząstki nie można zregenerować.

    ● OGÓLNIE

Zastanawiające i niepokojące
Obiecujący młodzi sportowcy są pod ścisłą opieką fizjoterapeutów (którzy korygują wady postawy i nieodpowiednie ruchy) i psychologów (wzmacniających ich odporność na stres). Doświadczony fizjoterapeuta może na przykład przewidzieć i zapobiec uszkodzeniom ścięgien na podstawie obserwacji zmęczenia tkanek. Natomiast nigdy nie zdarzyło mi się słyszeć, żeby młodzi muzycy byli otoczeni taką opieką, chociaż doświadczają podobnych obciążeń - i fizycznych, i psychicznych. Do rzadkości należą profesorowie zajmujący się tymi aspektami w swojej pracy ze studentami.

    ● Jak przesuwać fortepian? Każdy pianista może stanąć przed koniecznością przesunięcia fortepianu. Ciągnięcie ciężkiego instrumentu (podobnie jak noszenie ciężkich walizek czy przykręcanie lub odkręcanie opornych śrub) powoduje niekorzystne naciąganie stawów, ścięgien i więzadeł.

Oto proste rozwiązanie Profesora Woytowicza: opieramy się o fortepian tą częścią pleców, w której tracą one swą szlachetną nazwę (Makuszyński) i pchamy instrument bez wysiłku „na wstecznym biegu” :)

Wystarczy skrupulatnie przestrzegać tych kilku zasad, aby uniknąć wielu problemów.

 


Ta strona używa plików cookies
Na mojej stronie internetowej używam plików cookies. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają mi w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookies. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.